MapInfluenCE koncentruje się na wpływach Chin i Rosji w Europie Środkowej. Badanie obejmuje w szczególności państwa Grupy Wyszehradzkiej, tj. Czechy, Polskę, Węgry i Słowację. Porównawczy charakter projektu umożliwia identyfikację taktyk stosowanych przez Chiny i Rosję oraz dostrzeżenie podobieństw i różnic w ich działaniach.
Nasze badania
Od początku projektu analizujemy wizerunek Chin w mediach czeskich, polskich, węgierskich i słowackich. Skupiamy się na ogólnym postrzeganiu Chin w mediach głównego nurtu oraz w mediach alternatywnych, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Badamy również relacjonowanie przez różne media wybranych zagadnień, takich jak sytuacja praw człowieka w Chinach, chińskie inwestycje, współpraca gospodarcza z Chinami, udział chińskich dostawców we wdrażaniu sieci 5G.
Ponadto obserwujemy, jak prochińskie narracje wkraczają w dyskurs medialny. MapInfluenCE dostarczyło pierwszych twardych danych potwierdzających związek między chińskimi inwestycjami w media a zmianą narracji medialnej. Na przykład wejście chińskiego kapitału do czeskich mediów sprawiło, że relacje czesko-chińskie były opisywane niemalże wyłącznie pozytywnie, podczas gdy negatywne głosy pojawiały się rzadziej. Na podstawie naszych badań Unia Europejska i kilka państw członkowskich, w tym Czechy, włączyły media do swojego ustawodawstwa o monitorowania inwestycji zagranicznych. Uważamy, że media należące do inwestorów z krajów niedemokratycznych są wykorzystywane do rozpowszechniania stanowiska obcego rządu, a co za tym idzie, ich działalność może zagrozić konsensusowi w zakresie polityki zagranicznej, wpłynąć na preferencje polityczne społeczeństw i ostatecznie doprowadzić do podziału społecznego.
Przeanalizowaliśmy strategię Chin w budowaniu swojej pozycji w Europie Środkowej. Chiny są stosunkowo nowym graczem w krajach Grupy Wyszehradzkiej, co sprawia, że brakuje im infrastruktury niezbędnej do szerzenia swoich wpływów. Stąd Pekin wykorzystał elity polityczne i gospodarcze, mające już doświadczenie i korzyści z dotychczasowej współpracy z Chinami. Wówczas obecność Chin w regionie zintensyfikowała się również na innych polach, takich jak stosunki władz lokalnych, powiązania akademickie czy współpraca medialna. W każdym z tych obszarów obserwujemy dynamiczny rozwój.
Chiny nie stosują jednakowego podejścia do wszystkich państw Europy Środkowej. Z naszych badań wynika, że cel działania – stworzenie przyjaznego środowiska politycznego i gospodarczego – przyświeca działaniom chińskim we wszystkich czterech krajach. Mimo to, środki podejmowane przez Pekin różnią się w zależności od lokalnego klimatu politycznego, położenia geopolitycznego kraju i relacji bilateralnych. Na początkowym etapie współpracy Chiny stosują zachęty („marchewki”), zaś kary („kije”) pojawiają się głównie w związku z kwestią suwerenności Chin, m.in. w zakresie statusu Tybetu czy Tajwanu. Chiny często sygnalizują użycie „kijów”, aby zmusić drugą stronę do ustępstw. Skuteczność tego podejścia zależy od wiarygodności chińskich gróźb i potencjalnych strat związanych z zastosowaniem wspomnianych „kijów”.
Przeanalizowaliśmy proces tworzenia, treść i sposoby promowania narracji prochińskiej nie tylko w mediach głównego nurtu, ale także w alternatywnych mediach i za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zbadaliśmy tzw. „wilczą dyplomację” i wzmożone wysiłki chińskiej propagandy w zakresie protestów w Hongkongu, represji w Xinjiangu, szerzenia się dezinformacji o pochodzeniu pandemii COVID-19, „dyplomacji szczepionkowej” itp. Skupiamy się również na zależności między wysiłkami Chin i Rosji w przestrzeni informacyjnej w Europie Środkowej. Interesuje nas obecność prochińskich narracji w mediach sprzyjających Kremlowi, wykorzystanie agencji PR, zawieranie umów o udostępnianiu treści z lokalnymi mediami, zatrudnianie influencerów i inne pośrednie narzędzia oddziaływania na środowisko medialne i debatę publiczną. Dzięki porównawczemu charakterowi projektu obserwujemy nowe trendy w chińskiej propagandzie i dezinformacji oraz sprawdzamy, czy występują one również w innych krajach Europy Środkowej. Ponadto analizujemy podobieństwa i różnice w formie i treści chińskich przekazów propagandowych w wybranych państwach oraz identyfikujemy przyczyny różnić we wspomnianym przekazie.
Skupiliśmy się na próbach uzyskania przychylności elit politycznych i gospodarczych w Europie Środkowej, współzależności interesów politycznych i biznesowych, dyskursie o Chinach w parlamentach narodowych oraz kwestiach korupcji strategicznej. Zbadaliśmy narracje o Chinach lokalnych polityków powiązanych z Pekinem. W 2018 roku stworzyliśmy interaktywną mapę Czech, ukazującą powiązania z Chinami wśród kluczowych postaci odpowiedzialnych za tworzenie polityki wobec Pekinu. Mapa oparta została wyłącznie na danych z otwartych źródeł i pokazywała powiązania oparte na członkostwie w partii, bieżącej i przeszłej działalności biznesowej, powiązaniach osobistych i innych czynnikach. Oprócz tego podjęliśmy badania dotyczące postaw partii politycznych i poszczególnych polityków wobec Chin w ostatnich dekadachc. W Czechach i na Węgrzech zbadaliśmy rządowe debaty o Chinach na przestrzeni ostatnich 25 lat (1993-2018). Przyjrzeliśmy się również sytuacji na Słowacji i w Polsce.
Skoncentrowaliśmy się na wysiłkach Chin, mających na celu oddziaływanie na środowisko akademickie w Europie Środkowej. Narzędzia stosowane przez Chiny obejmują wsparcie finansowe dla instytucji akademickich, sponsorowanie kursów akademickich, wsparcie finansowe dla indywidualnych naukowców, cenzurę i presję związaną z autocenzurą, wysiłki na rzecz kontrolowania chińskich studentów oraz tworzenie Instytutów Konfucjusza. Zajmowaliśmy się ochroną instytucji akademickich przed wpływami chińskimi, ograniczaniem wolności akademickiej, kradzieżą własności intelektualnej itp. Nie jesteśmy kategorycznie przeciwni wszelkim formom współpracy akademickiej z chińskimi jednostkami akademickimi i badawczymi. Popieramy jednak zwiększanie świadomości i odporności uczelni wyższych na potencjalne ryzyko, jakie może nieść ze sobą współpraca z chińskimi partnerami oraz wzywamy do wzmocnienia transparentności w zakresie rodzaju i warunków współpracy, w tym wsparcia finansowego. Jednocześnie uważamy, że konieczne jest zachowanie autonomii uniwersytetów
Analizujemy miejsce państw Grupy Wyszehradzkiej w polityce unijnej wobec Rosji oraz ich relacje bilateralne z Moskwą. To właśnie te czynniki najsilniej wpływają na stosunki Europy Środkowej z Rosją. Zróżnicowane pozycje państw wyszehradzkich wobec Rosji – od otwartego odrzucenia przez Polaków, po węgierskie wysiłki na rzecz aktywnej współpracy – ukazują złożoną dynamikę rosyjskiej polityki zagranicznej, która tradycyjnie kieruje się w Europie zasadą „dziel i rządź”. Stąd właśnie wynika nasze zainteresowanie wspomnianymi podziałami wewnątrz Grupy Wyszehradzkiej, interesach elit narodowych i braku odporności społecznej na rosyjskie interwencje, szczególnie w przestrzeni informacyjnej. Ponadto obserwujemy rolę Europy Środkowej w kształtowaniu relacji z Rosją w ramach wspólnej europejskiej polityki zagranicznej oraz poprzez zaangażowanie Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, gdyż uległy one fundamentalnym zmianom w ostatnim czasie.
Najnowszy projekt badawczy MapInfluenCE łączy doświadczenia zdobyte podczas wcześniejszych analiz wizerunku Chin w przekazie medialnym państw Grupy Wyszehradzkiej z wiedzą na temat tzw. alternatywnych mediów, nierzadko propagujących prorosyjskie i prochińskie treści.
Dotychczas działalność Rosji w przestrzeni informacyjnej była analizowana w oderwaniu od podobnego rodzaju aktywności Chin, a pytanie, czy Moskwa i Pekin współpracują w tym obszarze pozostawało bez odpowiedzi. Nowe badania zespołu MapInfluenCE wychodzą naprzeciw temu zagadnieniu i kompleksowo analizują przekaz alternatywnych mediów w państwach Grupy Wyszehradzkiej na temat kluczowych kwestii związanych z Chinami. Perspektywa MapInfluenCE stanowi również nowe spojrzenie na funkcjonowanie alternatywnej sceny medialnej.
Zamierzamy dalej monitorować chińskie i rosyjskie operacje informacyjne w Europie Środkowo-Wschodniej, ich strategie oraz narzędzia. Wojna w Ukrainie uwydatniła wagę tego problemu, a coraz częstsze zbieżności w narracjach promowanych przez Moskwę i Pekin wymagają pogłębionej analizy.