Chińskie stanowisko wobec wojny w Ukrainie oparte jest na cichym przyzwoleniu na rosyjską agresję w imię antyzachodniego sojuszu Moskwy i Pekinu. Jednak to, co dla samych Chin może wydawać się racjonalnym podejściem, opartym na chłodnej kalkulacji, z perspektywy Europy, a szczególnie naszego regionu, wydaje się niebezpiecznym precedensem.
W jaki sposób zatem Chiny starają się przekonać państwa Europy Środkowo-Wschodniej do słuszności własnego podejścia? Z tym pytaniem zmierzyli się analitycy i analityczki z regionu, zrzeszeni w networku CHOICE (China Observers in Central and Eastern Europe) z siedzibą w Pradze.
W ich najnowszym raporcie pt. „Backing Russia on Ukraine: China’s Messaging in Central and Eastern Europe” („Popierając Rosję w kwestii Ukrainy: przekaz Chin w Europie Środkowo-Wschodniej”), wydanym na początku maja, podsumowali chińską strategię informacyjną wobec wojny w dziewięciu państwach regionu, należących zarówno do NATO, jak i UE (tj. w Bułgarii, Czechach, Estonii, Węgrzech, Łotwie, Polsce, Słowacji, Słowenii i Rumunii).Analizie poddano przekaz chińskich ambasad, mediów państwowych (jak np. agencja prasowa Xinhua czy Chińskie Radio Międzynarodowe CRI) oraz nieliczne przypadki współpracy z lokalnymi mediami, który ujrzał światło dzienne w okresie od początku lutego do drugiej połowy kwietnia br.
Przeczytaj cały artykuł tutaj.